Mam na imię Jackson i jestem kotem niepełnosprawnym. Mam wadę rozwoją o nazwie przetoka (zatoka) skórzasta. Mam niedowład tylnych łapek. Nic sobie jednak z tego nie robię. Co prawda nie wejdę na szafkę, ale z kanapą radzę sobie doskonale. Ktoś mnie znalazł i zaniósł do weterynarza. Nie raz słyszałem, że powinno się mnie uśpić. Jednak dobre ciotki, pod których skrzydła trafiłem, nie pozwoliły na to. Jestem im za to wdzęczny, bo chcę żyć i cały czas walczę. Uczęszczam na rehabilitację i nie uwierzycie, ale nawet godzinę chodzę po bieżni wodnej. Kot i woda - niemożliwe, a jednak! ;)

PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.

Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom:

Wesprzyj nas darowizną jednorazową

Imię

Nazwisko

Adres e-mail

zł

Zgadzam się z regulaminem*

Przekazywanie kwoty będzie kontynuowane przez system płatności

Udostępnij